Plugawe komentarze po czarnym proteście

Po ostatnich czarnych protestach w mediach jak i w internecie pełno jest kontrowersyjnych wypowiedzi polityków i księży.

Te komentarze są poniżej pasa, są chamskie i prostackie, poziom kultury wypowiedzi niektórych pań i panów sięgnął dna.
Nie będę wymieniała po nazwiskach i nie dlatego, że się boję sami bez trudu odgadniecie o kogo chodzi.

Jeden pan skwitował "niech się bawią" no tak, rzeczywiście, my kobiety wyszłyśmy na ulicę dla zabawy, nie dlatego, że chciano nam odebrać nasze prawo do decydowania o sobie, o naszym zdrowiu i życiu.

Zostawiłyśmy dzieci w domu, wzięłyśmy wolne w pracy, przywdziałyśmy satanistyczne barwy, zabrałyśmy parasolki aby zrobić sobie "wychodne", by bawić się i śmiać wesoło spacerując w deszczu.

Jeden z kapłanów powiedział, że jest mało prawdopodobne, żeby kobieta zaszła w ciążę w wyniku gwałtu, ponieważ stres jest dla niej tak duży, że jest to prawie niemożliwe.
Bzdura totalna.
Odkąd to ksiądz jest fachowcem w tych sprawach?
Odkąd to ksiądz jest fachowcem od kobiecej psychiki i fizjonomii?

"Najlepszy", bulwersujący komentarz zostawiłam na koniec: "trzeba zdawać sobie sprawę z tego, komu się dawało" no to, to już jest przegięcie na maxa.

Proszę nie zapominać, że kobieta czy dziewczynka nie zawsze daje, czasem facet sam bierze to co chce, bez jej zgody i przyzwolenia.
Wszak facet to pan i władca.
Panie K. obraził pan wszystkie kobiety, w szczególności te zgwałcone i nie ma co się tłumaczyć, że to słowa wyjęte z kontekstu, że były kierowane do feministek.

Nie ma co mówić, że ma pan żonę i cztery córki i że szanuje pan kobiety bo słowa które padły, świadczą zupełnie o czymś innym, zalatuje pogardą i brakiem szacunku do drugiego człowieka a niestety, jeżeli ktoś jest osobą publiczną to musi się liczyć z tym, że jego słowa będą cytowane.
Stracił pan (celowo z małej litery) wiele w moich oczach.
Mam ochotę wypieprzyć wszystkie pana płyty przez okno.

Więcej komentarzy nie warto przytaczać, myślę, że te trzy perełki w zupełności wystarczą.




Komentarze

Pozostaw komentarz do posta. Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Popularne posty z tego bloga

Pielęgniarki na poważnie i na wesoło cz.I

Dupek przeważnie pozostanie dupkiem i koniec kropka

Ta opowieść to nie bajka, to prawdziwy dzień pracy pielęgniarki znany mi z autopsji