Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2016

Mój kolejny dyżur

Obraz
To było niecałe 2 tygodnie temu, akurat tego dnia miałam nocny dyżur. Nie zdążyliśmy nawet przekazać sobie informacji o pacjentach jak przyjęliśmy "na szybko" nową pacjentkę. Moja nowa pacjentka była po operacji, w stanie bardzo ciężkim, wręcz agonalnym. Pomimo bardzo dużych wlewów amin presyjnych ABP było rzędu 35/ 20 mmHg, dla niezorientowanych dodam, że to bardzo niskie wartości. Robiliśmy wszystko co tylko mogliśmy i co było konieczne w danej chwili. Ale stan pacjentki pogarszał się i to bardzo szybko. Niestety serce było coraz słabsze i pomimo stymulowania jego pracy lekami, po kilku godzinach praca serca zaczęła się zwalniać, ok.1:30 z powodu bradykardii pacjentka dostała 1 mg Atropiny i.v., na którą chora zareagowała ale na kilkanaście minut. Potem serce już nie wytrzymało, akcja serca całkowicie ustała, zaczęliśmy natychmiastową resuscytację czyli pośredni masaż serca, Adrenalina itp. Pomimo podjętych natychmiastowych i długotrwałych działań pacjent

Gwałt to psychicza i fizyczna napaść na kobietę

Obraz
To będzie dla mnie trudne wyznanie. Bardzo trudne i bardzo osobiste, szokujące. Wyznanie, o którym wie tylko garstka ludzi, ludzi którym myślę, że mogę ufać. Ktoś pomyśli "to dlaczego o tym piszesz"? Przecież teraz dowiedzą się o tym wszyscy? Wiem i zdaję sobie z tego sprawę. Piszę o tym, nie dlatego żeby zwiększyć sobie liczbę czytelników ale dlatego, że być może komuś to pomoże w jakiś sposób przetrwać to, co i ja przeżyłam. Dwukrotnie byłam ofiarą napaści seksualnej. Na szczęście obydwie były nieudane ale i tak nie da się o tym zapomnieć. Za pierwszym razem miałam ok. 13 lat. Sprawca mnie znał, ja natomiast nie wiem kto to mógł być, było zbyt ciemno żebym mogła rozpoznać twarz a głos nie wydawał mi się znajomy. Choć minęło tyle lat wciąż pamiętam co do mnie wtedy mówił. - Znam cię, chodziłaś z Sanchem. Zawsze mi się podobałaś. Tych słów nie zapomnę chyba nigdy.

Taka zwykła sobota

Obraz
Utarło się, że sobota jest dniem sprzątania, prania, prasowania i pieczenia ciasta na niedzielę   Większość ludzi pracuje od poniedziałku do piątku dlatego te wszystkie czynności przesuwa się na sobotę, ale nie ja. Ja pracuję na 12- godzinne zmiany w różne dni tygodnia w związku z tym wolę sprzątać w środku tygodnia, kiedy mąż jest w pracy a dziecko w szkole, wtedy nikt się nie kręci i nie pyta ciągle "wyschła już podłoga?" Swoją drogą ciekawe dlaczego akurat wtedy, gdy podłoga jest umyta i jest zakaz chodzenia dzieci mają wtedy dużo potrzeb i spraw do szybkiego załatwienia Kiedyś, dawno temu, kiedy moje dziecię było mniejsze i było w wieku przedszkolnym...

Aborcja- zasłona dymna dla ustawy CETA?

Obraz
Niektórzy twierdzą, że kobietami łatwo manipulować, że próba zaostrzenia ustawy aborcyjnej była tylko mydleniem oczu, że rządzący liczyli na to, że kobiety zrobią wielki szum wokół tej ustawy a tymczasem, po cichutku jeszcze tego samego dnia, na tym samym posiedzeniu sejmowym przegłosowali ustawę CETA. Trudno się z tym chociaż częściowo nie zgodzić, wiemy jaką strategię przyjmuje PiS, zawsze wywołują wielką burzę wokół jednej sprawy żeby cichaczem, bez protestów przeforsować drugą, pamiętamy przecież sprawę Trybunału Konstytucyjnego. Dla nas kobiet proponowana ustawa aborcyjna była bardzo ważnym tematem, ingerowała w nasze zdrowie i życie, traktowała nas bezosobowo, sprowadzała nas do roli inkubatorów a na to nie mogłyśmy się zgodzić. Ja osobiście o ustawie CETA też wiedziałam choć przyznam, że nie z mediów publicznych, tam generalnie cisza na ten temat przedstawiane są ewentualnie tylko jakieś krótkie wzmianki, niewiele wyjaśniające temat. O co chodzi z ustawą CE

Plugawe komentarze po czarnym proteście

Obraz
Po ostatnich czarnych protestach w mediach jak i w internecie pełno jest kontrowersyjnych wypowiedzi polityków i księży. Te komentarze są poniżej pasa, są chamskie i prostackie, poziom kultury wypowiedzi niektórych pań i panów sięgnął dna. Nie będę wymieniała po nazwiskach i nie dlatego, że się boję sami bez trudu odgadniecie o kogo chodzi. Jeden pan skwitował "niech się bawią" no tak, rzeczywiście, my kobiety wyszłyśmy na ulicę dla zabawy, nie dlatego, że chciano nam odebrać nasze prawo do decydowania o sobie, o naszym zdrowiu i życiu. Zostawiłyśmy dzieci w domu, wzięłyśmy wolne w pracy, przywdziałyśmy satanistyczne barwy, zabrałyśmy parasolki aby zrobić sobie "wychodne", by bawić się i śmiać wesoło spacerując w deszczu. Jeden z kapłanów powiedział, że jest mało prawdopodobne, żeby kobieta zaszła w ciążę w wyniku gwałtu, ponieważ stres jest dla niej tak duży, że jest to prawie niemożliwe. Bzdura totalna. Odkąd to ksiądz jest fachowcem w tych spr

Dzisiaj jest wielki dzień zwycięstwa polskich kobiet. Jesteśmy silne babki, gotowe do pospolitego ruszenia :)

Obraz
Dzisiaj, od samego rana oglądałam głosowanie w naszym Sejmie, rozstrzygały się ważne kwestie dotyczące polskich kobiet. Posłowie decydowali, czy projekt dotyczący zaostrzenia ustawy aborcyjnej zostanie wprowadzony w życie. I co jest w tym wszystkim dziwne? Projekt nie był autorstwa PIS- u, był to projekt obywatelski, to wszyscy wiedzą ale jeszcze dwa tygodnie temu ok. 230 posłów PIS popierało projekt a dzisiaj 186 z nich ten projekt odrzuciło, skąd ten nagły zwrot myślenia? Czyżby ogólnopolskie czarne marsze i protesty wpłynęły na dzisiejsze decyzje? Czyżby jednak głos ulicy i społeczeństwa się liczył? Ktoś się chyba przestraszył tłumu walczących o swoje prawa kobiet. Ale myślę, że to zwykła zagrywka polityczna, temat pewnie jeszcze wróci, jak nie teraz to w przyszłości, PIS jeszcze zrobi nam niespodziankę i wtedy przegłosują wszystko co tylko będą chcieli, w końcu mają większość w Sejmie Oglądając "ciężką pracę" posłów w naszym Sejmie samo nasuwa się określ

Aborcja. Co wybrać? Całkowity zakaz? Liberalizacja aborcji? Kompromis? Czarny protest.

Obraz
Kolejny kontrowersyjny temat ostatnich dni. Rząd szykuje nam duże zmiany w kwestii aborcji, chce nam, kobietom odebrać prawo do własnych decyzji w sprawie naszego ciała, zdrowia i życia. Jakim prawem ktoś ma nam nakazywać rodzić dzieci bez względu na zaistniałe okoliczności? Jakim prawem ktoś ma decydować czyje życie jest ważniejsze? Czy matki? Czy dziecka? Jakim prawem ktoś ma nas skazywać na śmierć w przypadku, gdy ciąża zagraża naszemu życiu? Bo dorwał się do stołka i może diametralnie zmienić życie Polaków? Jeżeli ta ustawa wejdzie w życie to będzie to kolejny przykład upadku polskiej demokracji. Czyli wychodzi na to, że jestem za aborcją? I tak i nie. W sumie to połowicznie jestem bo uważam, że w niektórych przypadkach aborcja powinna być dozwolona a dozwolona nie oznacza obligatoryjna, prawo do podjęcia decyzji o ewentualnej aborcji powinna mieć kobieta.  Każda decyzja będzie bardzo trudna i traumatyczna ale to powinna być jej decyzja, nie można prawnie ubezwłasno

Pozostaw komentarz do posta. Twój adres email nie zostanie opublikowany.