Czy jest gdzieś taki kraj?

Czy jest gdzieś taki kraj, w którym grała WOŚP i nie zebrano tam ani jednej złotówki?

Czy jest gdzieś taki kraj, w którym nie ma małych, mściwych ludzików węszących wszędzie zdradę i spisek?

Czy jest gdzieś taki kraj, w którym Prezydent ma swoje własne zdanie i nie podpisuje wszystkich ustaw, które mu się podsuwa pod nos?

Czy jest gdzieś taki kraj, w którym nie ma sporów i waśni o władzę?

Czy jest gdzieś taki kraj, w którym człowiek człowiekowi nie jest wilkiem?
Gdzie ludzie są życzliwi, wyrozumiali i pomagają sobie wzajemnie nie licząc na płynące z tego korzyści?

Czy jest gdzieś taki kraj, w którym emeryta stać na podróże zagraniczne?

Czy jest gdzieś taki kraj, w którym chory człowiek nie czeka miesiącami na wizytę do specjalisty?

Czy jest gdzieś taki kraj, w którym medyczna marihuana jest legalna?
Gdzie nieuleczalnie chorzy ludzie mogą umierać bez niepotrzebnego bólu i cierpienia?

Czy jest gdzieś taki kraj, gdzie życie upływa leniwie, bez pośpiechu?

Czy jest gdzieś taki kraj, w którym nie liczy się tylko pieniądz i znajomości?

Czy jest gdzieś taki kraj, gdzie plaże są czyste i nie ma na nich parawanów?

Czy jest gdzieś taki kraj, gdzie jest piękna, przejrzysta, lazurowa woda?

Czy jest gdzieś taki kraj, gdzie powietrze jest czyste, nie ma smogu?

Czy jest gdzieś taki kraj?
Tak, jest ale niestety nie jest to Polska.
Ten kraj nazywa się San Escobar.

Ech, znowu się rozmarzyłam ;)


Komentarze

Pozostaw komentarz do posta. Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Popularne posty z tego bloga

Pielęgniarki na poważnie i na wesoło cz.I

Dupek przeważnie pozostanie dupkiem i koniec kropka

Ta opowieść to nie bajka, to prawdziwy dzień pracy pielęgniarki znany mi z autopsji