Niby trzy zwykłe słowa a znaczą tak wiele

W życiu każdego człowieka prędzej czy później nadchodzi taki dzień, że tracimy kogoś bliskiego.

W chwili śmierci wszyscy jesteśmy równi, nie ma znaczenia status społeczny czy materialny.


Po stracie kogoś bliskiego, czy to będzie ktoś z rodziny czy też przyjaciel zawsze pozostaje smutek, żal, rozpacz a czasem złość na niesprawiedliwy los. Są to nasze naturalne, ludzkie i w pełni zrozumiałe emocje.
I nie można się ich wstydzić, nie ma ku temu najmniejszych nawet powodów.

Co można powiedzieć pogrążonej w smutku i żałobie rodzinie?

Czasami jest to trudne, brakuje nam odpowiednich słów ale nie potrzeba wyszukanych słów, wystarczy zwykłe "Bardzo Ci współczuję" i to wystarczy, te 3 zwykłe słowa w takiej chwili znaczą naprawdę bardzo wiele.

 Mi wystarczyły i dziękuję tym, od których je usłyszałam, gdy niecałe 2 lata temu umarł mój tata.

Korzystając z okazji, że poruszyłam ten temat chcę wyrazić moje najszczersze wyrazy współczucia osobom, którym nie miałam i nie mam możliwości osobiście tego powiedzieć.

I jeżeli rzeczywiście istnieje życie po śmierci to miejmy nadzieję, że jest im tam wszystkim dobrze.


Komentarze

Pozostaw komentarz do posta. Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Popularne posty z tego bloga

Pielęgniarki na poważnie i na wesoło cz.I

Dupek przeważnie pozostanie dupkiem i koniec kropka

Ta opowieść to nie bajka, to prawdziwy dzień pracy pielęgniarki znany mi z autopsji