To nie maseczka ogranicza Twoją wolność
Jeśli uważasz, że noszenie maseczki ogranicza Twoją wolność to jesteś w błędzie, powinieneś przeczytać ten tekst do końca. Wolność tracisz nie w momencie założenia maseczki, lecz w momencie przekroczenia progu drzwi Oddziału Intensywnej Terapii. Oczywiście nie trafisz tu na własnych nogach, trzymając w ręce e-skierowanie otrzymane podczas teleporady u lekarza rodzinnego. Zostaniesz tu przywieziony na łóżku, często na granicy przytomności. Oprócz wolności stracisz też zdolność do logicznego myślenia oraz samodzielnego podejmowania decyzji. Jeżeli jesteś jeszcze jako tako przytomny to anestezjolog spyta, czy wyrażasz zgodę na intubację i podłączenie do respiratora. Zgodzisz się. Może nie od razu bo być może będziesz się bał, ale w końcu się zgodzisz. Musisz, bo inaczej się udusisz a przecież chcesz żyć. Masz rodzinę, dzieci do wychowania, kredyt hipoteczny do spłacenia i całe mnóstwo innych życiowych planów. I to było pierwsze, i prawdopodobnie ostatnie pytanie jakie w najbliższym cza